OPIS:
Przytulne spotkanie przy kominku, wszystko udekorowane świątecznym wystrojem... ciepłe, pikantne i słodkie, jak magia świątecznych tradycji.
NUTY ZAPACHOWE:
Nuty górne: anyż, cynamon, goździk
Nuty środkowe: kwiat gardenii, drzewo cedrowe, mech dębowy
Nuty dolne: ciepłe piżmo, kremowa wanilia
OPINIA:
Yankee Candle Holiday Hearth to jedna z pierwszych, średnich świec, która pojawiła się w mojej kolekcji. Nowy design marki jakoś w 100% do mnie nie przemawia dlatego też coraz częściej decyduje się na świece o mniejszej wielkości niż zazwyczaj.
Holiday Hearth to świeca o delikatnym zapachu kwiatów, drzewa cedrowego, anyżu oraz cynamonu. Na sucho jest dość intensywna, świąteczna i posiada specyficzny zapach. W moim odczuciu jest to zapach trochę perfumeryjny, owocowy i na pewno nie należy do zapachów jedzeniowych. Wosk posiada idealnie zrównoważoną barwę czerwieni z cudowną etykietą na przodzie słoja. Na obrazku znajduje się starodawny kominek, masa prezentów oraz choinka. Świeca jest na tyle klimatyczna, że aż się chce ją jeść oczami.
Moc ma średnią w stronę dobrej. Paliłam już ten zapach kilkukrotnie i śmiało mogę stwierdzić, że nadaje on w pomieszczeniu klimat, nie zabija swoją mocą i jest na tyle delikatny, że może być palony w sypialni lub podczas świątecznej kolacji.
Podsumowując, ja fanka kilerów zapachowych byłabym usatysfakcjonowana gdyby zapach posiadał mocniejsze nuty zapachowe ale właściwie nic nie stoi na przeszkodzie, gdyż idealnie nadaje się do palenia chociażby w sypialni nikomu nie wadząc, a przy okazji nadając przyjemne tło chociażby przed snem czy podczas wieczornego oglądania Netfixa w większym gronie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz