- Mroźna zima za oknem w akordach mięty pieprzowej, cytrusów i białego drewna.
- NUTY ZAPACHOWE:
- NUTY GŁOWY: świeża mięta, wanilia;
- NUTY SERCA: cytrusy, żywica;
- NUTY BAZY: białe drewno.
W ostatnim wpisie poznaliście pierwszą z zimowych nowości na 2020 od marki Goose Creek. Dziś przyszedł czas na kolejną świecę i jednocześnie kolejnego ulubieńca. Nie będę ukrywać ale zdecydowanie ta kolekcja przypadła mi do gustu w zeszłym roku najbardziej.
W Wonderland po otwarciu wieczka od razu można poczuć cytrusy, świeżą miętę oraz wanilię. Mieszanka została skomponowana w dość nieoczywisty sposób. Na sucho zapach jest zaskakujący, a jednocześnie łapiący za nos.
W paleniu jest delikatny, idealnie wypełnia całe pomieszczenie. Zapach jest mrożony, a zarazem waniliowy, dopiero gdzieś dalej czuć nutkę białego, zmrożonego od zimna drewna. Do tej pory nie znalazłam takiego zapachu na sklepowych półkach.
Zazwyczaj swoje świece palę w sypialni oraz salonie, dlatego łatwo mi rozpoznać moc świecy- sypialnia znajduje się na 1 piętrze, a salon na parterze. W tym przypadku moc świecy oceniłabym na dobrą jest wyczuwalna, spokojnie wypełnia całe pomieszczenie ale nie dominuje. Wystarczy wyjść z pokoju i po chwili do niego wrócić. Nie roznosi się jakoś specjalnie po piętrze, należy do tych delikatnych, przyjemnych i otulających.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz