Hej, dzień dobry w ten wtorkowy wrzesień! Bardzo długo przymierzałam się do napisania recenzji dotyczącej nowego kominka zapachowego od marki Backflow. Zamówiłam go już z dobre 2-3 miesiące temu i dziś jest chyba odpowiedni moment aby opisać w kilku słowach co o nim myślę.
Opis:
"Kominek zapachowy w kształcie podświetlanego Buddy. Dodatkowo kominek zapachowy podświetlany Budda wyposażono w zmieniające kolor światełko LED. Opadający po kaskadzie dym i podświetlenie sprawiają, że zyskujesz piękny efekt wizualny. Kominek zapachowy podświetlany Budda to rozwiązanie chętnie wybierane przez miłośników nietuzinkowych dodatków i przykuwających oko aranżacji wnętrz."
Opinia:
Tak szybko jak pojawił się zapał i chęci aby nabyć coś innego do mojego domu niż świece, tak już po odbiorze i otwarciu paczki ten zapał minął. Zanim kominek przyszedł do domu miałam już pewne wizje zdjęć i opisu na bloga.
Zacznę od tego, że cena kompletnie nie jest adekwatna co do jakości produktu, który zamówiłam. Kominek jest mały, ciężko odnaleźć go wzrokiem na półce wśród innych dekoracji. Plusem na pewno są dodatkowe baterie, które znajdują się w zestawie, a także efekt światła led- barwy zmieniające się na rożne kolory.
Jeżeli chodzi o palenie to jeden stożek pali się z 30-40 min, jest to zapach typowych kadzideł. Każdy rodzaj kadzidełek zapakowany jest w folię i mały kartonik, w ofercie występuje ich bardzo duży wybór. Dym na początku wydobywa się gorą kominka następnie, od spodu, cięższy od powietrza dym, spływa w dół, niczym wodospad. Daje to bardzo relaksujące i odprężające wrażenia. Kominek zapachowy podświetlany Budda świetnie więc sprawdzi się podczas odpoczynku czy sesji medytacyjnych.
Jeżeli chodzi o mnie to na co dzień nie jestem wstanie palić kadzidełek w tym kominku, gdyż te zapachy aż duszą ale w chwili uprawiania jakiegoś rodzaju gimnastyki czy ukojenia umysłu zapewne dobrze się sprawdzi. Stożkowe kadzidełka w zapachu niczym się nie różnią od standardowych patyczków zapachowych. Dodatkowym atutem jest to, że kadzidełka są naturalne. Efektem wow jaki może zrobić to jest palenie go też wieczorami podczas kąpieli czy przy zgaszonym świetle.
Z chęcią bym go odesłała,gdyż od razu jakoś mnie zraził do siebie ale mimo to postanowiłam go zostawić, dać kolejne szanse w innych okolicznościach. Osobiście sama bym nie była zadowolona z takiego prezentu, takie zapachy i styl to nie są w moim typie.
Dla fanów medytacji, lubiących relaks oraz aromaterapie ziemistymi, ziołowymi, kwiatowymi, drzewnymi zapachami sprawdzi się idealnie.
Ocena: 5/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz