Halo! Czy jest tu ktoś kto w gąszczu trawy podczas chwili relaksu bądź czasu wolnego szuka czterolistnych koniczynek? Pamiętam, jak za dzieciaka bardzo często bawiliśmy się w zabawę (kto pierwszy znajdzie tego spotka szczęście.)
Nie wiem czy wiecie ale szacuje się, że na około 10000 trójlistnych koniczynek przypada jedna czterolistna.
Według niektórych tradycja tego symbolu szczęścia sięga początków stworzenia: Ewa wychodząc z Ogrodu Eden jako odzienie miała jedynie czterolistną koniczynę.
Niektóre tradycje ludowe przypisują inny atrybut dla każdego liścia koniczyny. Pierwszy liść reprezentuje nadzieję, drugiemu przypisuje się wiarę, trzeci odpowiada za miłość a czwarty liść przynosi szczęście znalazcy. Piąty liść reprezentuje pieniądze, szósty i więcej nie ma już znaczenia.
Opis:
Country candle Fields of Clover to wg. producenta "bujny aromat, z botaniczną dokładnością oddaje niepowtarzalny, słodko-zielony aromat świeżo przyciętego trawnika. Czysta nostalgia dla wielu z nas."
Opinia:
W tym przypadku nie ma co się dużo rozwodzić, ten zapach to killer! Świeca jest jednoznaczna i prosta w odbiorze. Mocna, intensywna...zapach świeżej trawy o poranku. Jest jedną z świec zabójców zapachowych w mojej kolekcji. Sądzę, że zwolenników tego zapachu znajdzie się niewiele, nic dziwnego, w końcu to typ świecy bardzo trawiastej. Wielu moim znajomym kojarzy się z świeżo ściętą trawą tuż po koszeniu. Dodatkowym jej atutem jest także odcień zielonego wosku oraz urocza, prosta etykieta, przykuwająca uwagę.
Zapach:
Ze względu na to, że fields of clover należy do świec o bardzo dużej mocy oraz mocnej intensywności jest dobrą opcją na poprawę humoru, odprężenie, czy też przypomnienie w porze jesiennej czy zimowej właśnie tego czystego, wyrazistego zapachu zroszonej trawy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz